Dylematów przed którym stoi każda Para Moda przed ślubem jest wiele. Ile osób zaprosić na wesele? Czy zapraszać ciotkę Cecylię, siostrę babci z Ameryki, której od dziecka nie widziałam, słyszałam tylko te rodzinne historie, że jedyna, która wyjechała do USA, mieszka w Chicago i jej się udało? Czy zapraszać wujka Zdziśka, który szczerze się nienawidzi z wujkiem Staszkiem i w zasadzie to może byc dym na weselu? Czy zaprosić daleką kuzynkę, z którą w zasadzie się nie znam, bo jak ja byłam nastolatką to ona w pieluchach chodziłą, ale za to chcę zaprosić jej braci, bo razem pół dzieciństwa spędziliśmy? Jaki zespół? A właściewie czy zepół, może lepiej DJ? Tylko co babcia powie? Ta sukienka boho z gołymi plecami to moje marzenie, ale czy ksiądz nie wyrzuci mnie z kościoła? Zawsze marzyłam o bukiecie z polnych kwiatów, ale czy koleżanki nie powiedzą, że mam chwasty w bukiecie? Kocham moje krótkie włosy, ale jaka z nich ślubna fryzura? Rosół czy krem ze szparagów? Nie cierpię rosołu i przecież jestem wegetarianką, ale czy krem nie będzie zbyt nowoczesny? Jednak rosół jedzą wszyscy...

Znam to wszystko. Przecież zupełnie nie tak dawno sama brałam ślub, a przez różnice zdań niemalże do niego niedoszło :) Decyzji do podjęcia jest setka i jak tu zadowolić każdego? Przecież to Wasze wesele a cały czas w głowie jest ta myśl, że trzeba zadowolić wszystkch gości. Jak zatem jeszcze w tym wszystkim podjąć decyzję w sprawie fotografa?

Po pierwsze napiszę jako Panna Młoda, którą zresztą niedawno byłam. Ja swojego fotografa wybrałam z polecenia. Rok przed moim własnym ślubem byłam na weselu kuzyna męża a tam fotografem był właśnie Olek. Znaliśmy się z młodości, jeszcze z czasów spędzania całych weekendów w pubach, wiedziałam, że jest dobrym fotografem, mówiło się o nim w moim mieście, więc jeszcze na weselu kuzyna męża zapytaliśmy o wolny termin. Nawet nie znałam Jego portfolio. Raczej zaufałam, że to kuzyn męża i jego żona dokonali dobrego wyboru. I nie zawiodłam się... Na szczęście. Zdjęcia mam piękne i mile wspominam ten czas. Olek był  mało inwazyjny, nie plątał się pod nogami, nie kazał patrzeć w obiektyw, robił swoje i robił to dobrze. Z perspektywy czasu myślę jednak, że miałam więcej szczęścia niż rozumu, a może rynek fotografów ślubnych nie był wtedy tak przeładowany, ludźmi, którym wydaje się, że jak już zainwestowali w super aparat, to mogą zostać fotografami ślubnymi, przynajmniej się zwróci. Z tego miejsca serdecznie odradzam takie działania :)

Po drugie napiszę jako Fotografka ślubna.

1. Promocja szeptana. Moim zdaniem absolutnie możecie polegać na promocji szeptanej. Zapytajcie znajomych, którzy niedawno brali ślub, kto robił im reportaż ślubny. Poproście, żeby pokazali Wam zdjęcia. Zapytajcie czy byli zadowoleni? Czy gdyby wybierali kolejny raz to wybraliby tego samego fotografa? Czy było coś co im się nie podobało? Jeśli spodobają Wam się zdjęcia to jest juz jedna osoba, którą możecie wpisać na listę potencjalnych kandydatów.

2. Ustalcie budżet. To bardzo ważny element. Mam już w tym temacie wyrobione zdanie. Niekoniecznie najdroższy znaczy najlepszy, ale niestety bardzo często najtańszy znaczy najsłabszy. I przynajmniej jeśli chodzi o fotografów z najwyższej półki (a co za tym idzie najdroższych), których znam osobiście, lub znam ich portfolio, są absolutnie najlepsi. Człowiek znający swoją wartość nie sfotografuje ślubu za 1500 zł, bo to jest ogrom pracy. Sam dzień fotografowania a potem tygodnie selekcji i obróbki. Gdyby przeliczyć nawet bardzo wysokie kwoty na roboczogodzinę, to nie wychodzi wcale strasznie dużo. Zatem jeśli zależy Wam na dobrej robocie i zdjęciach, których nie będzie żałować tylko kochać, a nie macie nielimitowanego budżetu na wesele, szukajcie wśród tak zwanej, średniej półki. A jeśli macie nieograniczony budżet zerknijcie na sam szczyt! Tam jest magia :)

3. Obejrzyjcie portfolio. To nic, że koleżanka była zachwycona pracą swojego fotografa, to nic, że fotograf kosztuje 7 tyś a Was na niego stać. Jeśli nie pokochacie jego wrażliwości, sposobu w jaki patrzy i rejestruje świat, jego estetyki i obróbki, to nie jest fotograf dla Was. Jeśli patrząc na jego/ jej zdjęcia nie widzicie w miejscu Panny Młodej siebie, nie czujecie motyli, nie ocieracie ukratkiem łez i nie śmiejecie się w miejscu gdzie śmieją się goście - szukajcie dalej.

4. Dowiedzcie się czy fotograf fotografuje osobieście. Jeśli pokochasz zdjęcia które widzisz w portfolio to nie łudź się, że jeśli reportaż wykona inny fotograf, a ten na którym Ci zależy tylko je obrobi, to one będą takie same. Nie będą. Nikt nie fotografuje w ten sam sposób. Każdy fotograf ma swój wyjątkowy styl.

5. Jeśli już podejmiecie decyzję a fotograf, którego wybraliście ma wolny termin, umów się z nim na spotkanie osobiście, na skype, gdziekolwiek. Równie ważne co styl zdjęć jest zgodność charakterów :) Musicie się rozumieć. Umieć ze sobą rozmawiać. Nadawać na tych samych falach. Dzień ślubu będzie wystarczająco stresujący, niech więc fotograf będzie Waszym sprzymierzeńcem a nie dodatkowym kłopotem.

Po trzecie napiszę jako fotografka, która miałaby wychodzić jeszcze raz za mąż. Nie wspomniałam na początku tego wpisu, że jak wychodziłam za mąż, nie byłam jeszcze fotografką ślubną. Zdjęcia robiłam amatorsko. Teraz patrzę na zdjęcia i wybór fotografa zupełnie inaczej. Dla mnie zdjęcia to, oprócz męża oczywiście, jedyne co mam po tym całym fantastycznym wydarzeniu, na całe życie. I teraz trudno mi przypomnieć sobie każdy szczegół tego dnia. Pamiętam, że był wspaniały i bardzo żałuję, że nie mogę przeżyć go jeszcze raz. O tych wszystkich szczegółach i emocjach przypominają mi zdjęcia. Dlatego gdybym miała jeszcze raz wybrać fotografa zrobiłaby wszystko, żeby był to jeden konkretny, którego zdjęcia absolutnie kocham. I pomimo tego, że należy on do absolutnego topu polskiego, zarówno pod względem umiejętności jak i ceny, to oszczędziłabym na innych rzeczach, ale zatrudniłabym Jego.

Pozdrawiam Was serdecznie przyszłe Panny Młode i Panowie Młodzi i życzę lekkich wyborów.

2020-05-25



Galeria zdjęć:





Komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Aby komentować musisz być zalogowanym
Masz konto?
Zaloguj się
Nie masz konta?
Zarejestruj się